Moje rozmowy z blogerami. Wywiad z Autorką bloga ,,Dookoła świata w jeden dzień".



Witam Was serdecznie. Udało mi się przeprowadzić kolejny wywiad z blogerem, już czwarty z kolei. Cykl powoli się rozwija i mam nadzieję, że przynajmniej będzie trwał  jeszcze przez kilka miesięcy. 

W tym wpisie chcę Wam przedstawić Angelikę. Angelika jest warta poznania, bo pisze o ciekawych rzeczach na swoim blogu - Dookoła świata w jeden dzień - oraz ma bardzo wiele zainteresowań, którymi się dzieli na swojej stronie LINK DO BLOGALINK DO FANPAGE' A. Myślę, że tematem spajającym jej blog lifestylowy jest podróżowanie. Dziewczyna pokazuje, że da się spełniać swoje wielkie marzenia podróżnicze. Koniecznie zajrzyjcie na jej bloga i fp, bo naprawdę warto!

Oto i wywiad z Angeliką.

Ja: Podróżowanie po całym świecie to jedno z moich wielkich marzeń, dlatego też bardzo lubię czytać blogi podróżnicze, w tym Twój. Nazwałabym Twój blog podróżniczo - lifestylowym. Skąd taki zakres tematyczny? Jak narodził się pomysł na bloga i ile lat liczy Twoje miejsce w sieci?

Angelika: Podróżowanie było od zawsze moim wielkim marzeniem. Kiedyś nie miałam takiej możliwości, dlatego tym bardziej doceniam, że obecnie to część mojego życia. Blog powstał dość spontanicznie. Prowadziłam wcześniej inną stronę o zupełnie innej tematyce (gry), gdzie miałam rzesze wirtualnych znajomych, którzy koniecznie chcieli zobaczyć zdjęcia z mojej wycieczki z Mediolanu. Stwierdziłam, że zamiast wysyłać wszystkim osobno po kilka zdjęć, mogę założyć dostępną dla wszystkich stronę, gdzie dodam nie tylko zdjęcia, ale także kilka praktycznych wskazówek dla zwiedzających. Początkowo blog bazował tylko na relacjach, a wpisy nie pojawiały się systematycznie. Ja chciałam jednak prowadzić blog na 100%, a że jestem osobą dość wszechstronną i dużo rzeczy mnie interesuje zaczęły pojawiać się nowe, bardziej lifestylowe serie. Mój blog istnieje od ponad 3 lat, ale w sieci jestem nieco dłużej.

Ja: Zwiedziłaś już 8 państw europejskich. Jaką naukę wywiozłaś z tych podróży?

Angelika: Faktycznie tyle się tego nazbierało ;) Z całą pewnością stałam się otwarta na innych ludzi, kultury, jedzenie. Jako naród Polacy nie są zbyt otwarci i często mają tendencje do postawy „To, co uważam ja, jest jedyną słuszną racją”. Podróżując po świecie czy też mieszkając za granicą, zaczyna się myśleć w inny sposób. Horyzonty się poszerzają. Nabiera się większej odwagi i chęci do zmian.

Ja: Mieszkasz od kilku lat w Szwajcarii, dlaczego się na to zdecydowałaś? Co Ci się tam podoba najbardziej? Czego Ci tam brakuje najbardziej?

Angelika: Do Szwajcarii przywiodła mnie miłość do mężczyzny, za którego niedługo wyjdę za mąż. Życie na obczyźnie ma swoje plusy i minusy. Jest dużo rzeczy, które w Szwajcarii do mnie przemawia, ponieważ jestem osobą, która lubi jasno postawione reguły, jest uporządkowana itd., a w ten sposób mogłabym właśnie określić kraj, w którym mieszkam. Ponadto podoba mi się, że są tutaj dobre perspektywy, a życie płynie bardzo spokojnie i bezstresowo. Patrząc pod kątem podróżniczym, jest to także dobra wypadowa do pozostałych krajów Europy, bo wszędzie jest stosunkowo blisko. A czego mi brakuje? Oczywiście najbliższych, znajomych, którzy zostali w Polsce. Żałuję, że nie mogę częściej się z nimi widywać.

Ja: Na pewno chciałabyś jeszcze zwiedzić jakieś miejsca na świecie. Które chciałabyś odwiedzić w pierwszej kolejności i czy masz zaplanowane kolejne podróże?

Angelika: Moje marzenia są zawsze dość realne, dlatego obecnie mam na myśli Holandię i całą Skandynawię. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to w przyszłym roku uda nam się zrealizować ten plan :) 

Ja: Na pewno masz wiele ciekawych historii związanych z Twoimi podróżami, jaka najbardziej Ci zapadła w pamięć i jaka była najzabawniesza?

Angelika: Oczywiście jest wiele takich żartów sytuacyjnych, które miały miejsce właśnie podczas wyjazdów. Chyba najśmieszniejszym pobytem był czas spędzony w Czechach, gdzie mieliśmy problem, by porozumieć się po angielsku czy niemiecku i stwierdziliśmy, że lepiej już mówić po polsku. Dochodziło wtedy do wielu śmiesznych sytuacji rodem z gry w Głuchy telefon, gdzie jedna osoba tłumaczyła drugiej np. nasze zamówienie w restauracji, ta podawała je kolejnej, używając zupełnie innych słów. Z boku musiało to wyglądać komicznie. 

Ja: Na blogu zajmujesz się również innymi tematykami niż podróżowanie. Można na Twojej stronie znaleść m. in. wpisy fotograficzne, modowe czy kulinarne. Mogę stwierdzić, że jesteś człowiekiem wszechstronnym. Czy ta wszechstronność pomaga Ci w codziennym życiu, pracy?

Angelika: Zakres moich zainteresowań jest bardzo duży, stąd też różnorodność poruszanych na blogu tematów. A w życiu codziennym zawsze jestem w stanie znaleźć sobie jakieś zajęcie i nigdy się nie nudzę :)

Ja: Na pewno masz marzenia i plany podróżnicze oraz związane z blogiem, jakie one są?

Angelika: O marzeniach podróżniczych wspominałam wcześniej. Jak do tej pory jest to Skandynawia. Jak każdy bloger chciałabym, żeby mój blog docierał do coraz większej ilości odbiorców oraz żeby miał duże grono stałych czytelników, którzy będą cenić jego zawartość.

Ja: Na sam koniec wywiadu spytam Cię o to co byś poradziła początkującym blogerom mającym blogi o tematyce poróżniczej oraz jakie masz porady dla osób marzących o podróżowaniu?

Angelika: Nie wiem, czy jestem odpowiednią osobą, która mogłaby udzielać rad. Powiem tylko: róbcie to, co naprawdę sprawia Wam radość. Pisząc bloga, to Wy musicie być zadowoleni z końcowego efektu i pamiętajcie, że prowadzenie strony wymaga cierpliwości. A jeśli marzycie o podróżach, róbcie wszystko, co mogłoby Was przybliżyć do tego marzenia. Wykorzystujcie każdą nadarzającą się okazję do wyjazdów, nawet tych po własnej okolicy.

Ja: Dziękuję za możliwość przeprowadzenia z Tobą wywiadu.

Angelika: Dziękuję serdecznie za wywiad! Pozdrawiam.

Komentarze